merynosowo i narciarsko...
Gdy na dworze mróz, we włoskich Alpach powstała czapka z motków jakie wrzuciłam do walizki ... pewnego wieczoru z niepokoju twórczego powstała ta właśnie czapka, wzór spontaniczny, projekt też a dobór kolorów - z tego co było dostępne :)
wyszłam z apartamentu wieczorem, jak skończyłam projekt
grube druty - tworzyło się błyskawicznie ...
wyszłam z apartamentu wieczorem, jak skończyłam projekt
grube druty - tworzyło się błyskawicznie ...
Komentarze
Prześlij komentarz